Ale chyba już po raz ostatni. Kolejne zacznę szyć... może latem?
Bieżnik. Poziomy tym razem. Z motywem... zielonej zimy.
Taki dostałam kawałeczek tkaniny, tej środkowej. Zielony śnieg a na nim saneczki, śnieżynki, gwiazdeczki, ptaszki i inne zwierzątka. Stąd też nawiązywałam do tego tła. Z pomocą zielonych gwiazdek, turkusowych śnieżynek oraz zielononiebieskich drzew, kojarzących mi się właśnie z zimą - stworzyłam taki mariaż.
Pikowanie miało nawiązywać do zamieci śnieżnych. Hi, hi, hi!
Wymiar: 74 na 49 cm.
niedziela, 15 stycznia 2012
wtorek, 10 stycznia 2012
Duuuużo różu
w wersji miniaturowej.
Czyli coś, co wielbicielki różowego koloru lubią najbardziej!
Małe podkładeczki pod kubki na biurko pracownicze.
Małe - mają, jeśli dobrze pamiętam 15 na 20 cm.
Czyli coś, co wielbicielki różowego koloru lubią najbardziej!
Małe podkładeczki pod kubki na biurko pracownicze.
Małe - mają, jeśli dobrze pamiętam 15 na 20 cm.
sobota, 7 stycznia 2012
Świąteczny ciąg dalszy
Jak zawsze nie zdążyłam na święta uszyć zaplanowanych drobiazgów.
Ale wyjątkowo bardzo się zmobilizowałam, żeby je dokończyć teraz. Wszak kolejne święta już niedługo!!! I tym razem będę bardzo wyrobiona i Boże Narodzenie powitam bez stresu...
Powtórzę zatem makatkę (66 x 67 cm) z kolekcji jovial , niestety z powodu braku słońca zdjęcia robiłam w różnych warunkach i bez większych umiejętności...
Ale wyjątkowo bardzo się zmobilizowałam, żeby je dokończyć teraz. Wszak kolejne święta już niedługo!!! I tym razem będę bardzo wyrobiona i Boże Narodzenie powitam bez stresu...
Powtórzę zatem makatkę (66 x 67 cm) z kolekcji jovial , niestety z powodu braku słońca zdjęcia robiłam w różnych warunkach i bez większych umiejętności...
Do tego jest komplet czterech podkładek deserowych (30 x 25 cm)
oraz jedna większa podkładka (40 x 40 cm), na przykład pod dzbanek
Subskrybuj:
Posty (Atom)